Woda św. Ignacego wraz z modlitwą o szczęśliwy poród znajduje się w zakrystii.
W dzisiejszą Niedzielę Biblijną, tekst Ewangelii daje odpowiedź na podstawowe pytanie: czym jest Słowo Boże? Jest przede wszystkim spotkaniem z osobą Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego, jest pokarmem i świadectwem. Daje też odpowiedź na podstawową trudność w słuchaniu i przyjmowaniu Słowa: czy dobrze je rozumiem, czy jestem zdolna je czytać, przyjmować, czy nie jest to dla mnie za trudne? Księga Pisma Świętego może wywoływać lęk, niezrozumienie, zmieszanie, wątpliwości. Na to też dzisiejsze Słowo daje odpowiedź : "Dotknijcie się Mnie i przekonajcie..." Czytając Pismo Święte dotykamy samego Jezusa. Ono całe jest o Nim i powstało ze względu na Niego. Nie musimy obawiać się fałszywych interpretacji. Ten sam Duch, który mówił w sercu piszącego, przemawia też w sercu czytającego i oświeca ich umysły. Nie musimy też zgłębiać uczonych komentarzy, najlepszym komentarzem do Pisma Świętego jest samo Pismo Święte. Im więcej poświęcimy mu czasu, tym bardziej się z nim zaprzyjaźnimy. Otworzy się przed nami jego piękno, glębia, wyjaśnią tajemnice, a zamiast trudności i wątpliwości pojawi się zrozumienie i pokój!
Dzisiejsze Słowo niesie ogromną nadzieję. Jezus przechodzi przez każde zamknięte drzwi. Przychodzi do zakleszczonych w totalnym niezrozumieniu umysłów, do zamkniętych przez lęk i rozpacz serc. Do cynicznego Tomasza... Jezusowi nic nie przeszkadza. Przychodzi i ofiarowuje swój pokój. Pokój rozbieganym myślom, pokój wylęknionym sercom. Daje siłę do znoszenia własnej ograniczoności. Niestety na lęk i na głupotę jesteśmy bardzo podatni. Mówię przede wszystkim o sobie. I dlatego tak bardzo potrzebuję Jezusa i znaków, aby nie pozostać za zamkniętymi drzwiami.
Śpieszy się Maria do grobu Jezusa. Jest jeszcze ciemno, a ona już wstała, żeby wypełnić obowiązki wobec ciała zmarłego Pana. Ujrzawszy pusty grób biegnie do uczniów Piotra i Jana, a ci pędzą do grobu nawet nie oglądając się na siebie. Mamy dziś Ewangelię "pośpiechu". Bo są chwile, kiedy nie wolno zwlekać. Bo ten właściwy moment, żeby ujrzeć i uwierzyć jest właśnie teraz. Nie mogę przegapić okazji, żeby umocnić i pogłębić swoją wiarę. Mario, Piotrze, Janie nauczcie mnie rozpoznawać czas właściwy i dzień zbawienia, i zawsze spieszyć się na spotkanie z Chrystusem Zmartwychwstałym!
JAN PAWEŁ II
Homilia na Mszy św. w Niedzielę Palmową - 30 III 1980
1. Chrystus przybliża się do Jerozolimy z uczniami. Czyni to podobnie jak inni pielgrzymi, synowie i córki Izraela, którzy w tym tygodniu poprzedzającym Paschę podążają do Jerozolimy. Jezus jest jednym z wielu.
Zdarzenie to można więc uznać za zwyczajne, jeśli sadzić po jego zewnętrznym przebiegu. Jezus przybliża się do Jerozolimy od strony Góry Oliwnej; a więc także od strony miejscowości Betfage i Betania. Tam poleca dwom uczniom przyprowadzić osiołka. Daje im dokładne wskazówki co do tego, gdzie znajdą zwierzę i jak maję odpowiedzieć tym, którzy będą pytać, w jakim celu to czynią. Uczniowie postępują ściśle według tych wskazówek. Pytającym, czemu odwiązują oślę, odpowiadają: "Pan go potrzebuje" (Łk 19, 31) - i ta odpowiedź wystarcza. Osiołek jest młody. Nikt jeszcze dotąd nie siadał na nim, Jezus będzie pierwszy. Tak więc dalszy ciąg drogi do Jerozolimy odbywa Jezus siedząc na osiołku. Od pewnego jednak momentu ta podróż, która nie miała w sobie nic niezwykłego, zamienia się w prawdziwy "wjazd do Jerozolimy".
Nabożeństwa:
Msze św. w niedziele:
1800 - Msza w sobotę wieczorem
800, 930, 1100 - dla dzieci, 1230, 1800, 1930 (od września do czerwca)
Msze św. w dni robocze:
700, 800, 1000 (od września do czerwca), 1800
Środa: 2000 - Msza akademicka (w ciągu roku akademickiego)
w I piątki m-ca - 1700 - dla dzieci (w roku szkolnym)
w wakacje w dni powszednie:
700, 800, 1800
Kancelaria czynna jest w:
W sprawach pilnych o każdej porze!
W Kancelarii Parafialnej m.in.: