NOWA WYSTAWA W MUZEUM NARODOWYM

Szczegóły

Utworzono: sobota, 29, grudzień 2012 20:27

Wspaniałą kolekcję malarstwa europejskiego od XV do XX wieku mozna obejrzeć w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. W soboty wstęp na tę wystawę jest bezpłatny. Większość obrazów ma charakter religijny i jest inspirowana scenami biblijnymi. Jest wśród nich przepiękny obraz przedstawiający wizerunek Boga Ojca. Bardzo interesująca jest kolekcja obrazów włoskiego i niderlandzkiego renesansu. Postaramy się zorganizować wspólne wyjście do muzeum połączone z wykładem. Informacje zostaną podane w późniejszym czasie.

WIECZORY TUMSKIE

Szczegóły

Utworzono: sobota, 29, grudzień 2012 20:26

Kolejny Wieczór Tumski odbędzie się 30 grudnia w niedzielę w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego, na placu Katedralnym, o godz. 18.00

Wykład pt. "W językowym kręgu Bożego Narodzenia i Nowego Roku" wygłosi prof. dr hab. Jan Miodek. W części muzycznej usłyszymy kolędy z całego świata w wykonaniu Chóru Chłopięcego Archidiecezji Wrocławskiej Pueri Cantores Wratislavienses pod dyr. Ks. Stanisława Nowaka

SPOTKANIE OPŁATKOWE

Szczegóły

Utworzono: sobota, 29, grudzień 2012 20:21

Na dzielenie się opłatkiem i wszelkimi dobrymi życzeniami oraz na wspólne kolędowanie i opowieści o Bożym Narodzeniu zaprasza Krąg Biblijny w środę 2 stycznia o godz. 18.45, do sali obok dolnego kościoła.

Niedziela Świętej Rodziny. Komentarz do Łk 2,41-52

Szczegóły

Utworzono: sobota, 29, grudzień 2012 20:20

Szacunek dla ojca i matki, o których była mowa w pierwszym i drugim czytaniu Jezus ukazuje we właściwym świetle. Miłość, szacunek do rodziców nie oznacza, że mamy podporządkowywać się ich życzeniom i planom, być ich przedłużeniem, uzupełniać braki, zaspokajać ambicje... Nic z tych rzeczy. Dojrzałą relację między rodzicami i dziećmi charakteryzuje rozłąka, wolność i brak lęku. Rolą rodziców jest przygotować siebie i dzieci do ich odejścia w dorosłe życie. Wolność, to świadomość obdarowania męskością, kobiecością oraz to, że jako człowiek mogę się rozwijać w kierunku mojego powołania, wybierać bez żadnych nacisków. I wreszcie brak lęku. Kto się lęka, nie potrafi kochać, nie może oddać się w pełni drugiemu człowiekowi, ani też Bogu. Jeśli nie jesteśmy gotowi opuścić ojca i matkę, w wolności i bez lęku, to nie ma się co dziwić, że mężowi czy żonie "przechodzi" miłość, a osobie duchownej powołanie. Jezus został w Jerozolimie. Był tam całe trzy dni i nie wydaje się, aby był z tego powodu zalękniony czy zmartwiony. To był znak zapowiadający Jego odejście. W sprawy Boga. Wiedział do jakich wyborów ma się przygotować. Zrobił pierwszy krok. Jego rodzice uszanowali Jego wolność, Jego decyzje. Nie za wiele się tłumaczył... Mam dorosłe dzieci. Czy będą mogły odejść w wolności i bez obaw?